Forum www.psz.org.pl Strona Główna


www.psz.org.pl
Forum Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie
Odpowiedz do tematu
Nietypowe nakrycia głowy w PSZnZ.
JERZYK
Kapitan


Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Tytuł jest pewnym skrótem myślowym, ale trudno to inaczej ująć. Może temat jakoś tam, dzięki Wam, się rozwinie.

1) Czapka uszanka - wykonana z sukna i sztucznego futra czapka z opuszczanymi nausznikami dająca możliwość ochrony także karku i czoła. Wzór ten, po raz pierwszy, pojawił się w latach 1918-1919, w antybolszewickiej armii adm. Aleksandra Kołczaka. Z czasem upowszechnił się w całej Rosji, stając się jedną z narodowych ikon. W kwietniu 1940 roku czapka tego typu zastąpiła zimową wersję budionówki (o której dalej).

Wykonywane dla oficerów czapki uszanki różniły się od żołnierskich zastosowaniem naturalnego kożuszka lub karakułów. Obok uszanek, w RKKA, stosowano także okrągłe czapki z futrem tzw. Finki. Zamiast uszanek generałowie sowieccy używali karakułowych papach.
Piszę o tym, dlatego, że na zdjęciach z zimy 1941/1942, wykonanych w miejscach formowania AP w ZSRS, można niekiedy zauważyć u wyższych rangą Polaków solidne czapki futrzane (np. gen. Anders, gen. Sikorski, ale nie tylko). Ponieważ nie spotkałem tego typu czapek w armii sowieckiej nabrałem podejrzenia, że są to zakupy ze źródeł innych niż wojskowe. Z braku możliwości zbadania egzemplarzy, nie wiem na ile przypuszczenie to może być trafne.

2) Budionówka (także bogatyrka, frunzetka) - pierwotnie wykonywana tylko z sukna czapka zimowa (później była też wersja płócienna, letnia), wprowadzona do użycia w 1919 roku. Jej wzór nawiązywał do średniowiecznych hełmów ruskich. Pierwszy model tego typu czapki - wz. 19 - wyróżniał wysoki szpic, który w kolejnych wersjach (wz. 22 i 27), był już zdecydowanie krótszy.
Nie wiem do kiedy czapki te były używane w RKKA, znane mi zdjęcia pokazują jednak, że np. w wojskach konwojowych NKWD stosowano je nadal, w czerwcu 1941 roku.

W szeregach AP w ZSRS na czapkach uszankach umieszczano własnego wyrobu orły wycięte z blachy, zachowane orły przedwojenne, potem orły produkcji angielskiej. Kto nie posiadał orła starał się zdobyć i umieścić na nich przynajmniej guzik od płaszcza.

Z opisu zamieszczonego w książce „Dywizja Lwów, wspomnienia żołnierskie z ZSRR i z Iraku.” wynika, że w przypadku budionówek zaszywano (skracając go), szpic, na czole natomiast, w miejsce dużej gwiazdy, przyszywano wykonanego z materiału w kolorze khaki (rysunek w Kronice 6 PAL pokazuje, że orzeł był biały, a budionówka niekiedy przypuszczalnie wzoru z krótszym szpicem), całkiem sporego orła.

Użycie czapek uszanek i budionówek przypada na okres jesień 1941 - wiosna 1942 roku. Co prawda wraz z napływem umundurowania angielskiego (od listopada 1941 roku), sowieckie rzeczy były rugowane, braki powodowały jednak, że pojedyncze elementy mogły być w użyciu nadal. Ostateczny kres temu położył przypuszczalnie moment przeniesienia armii na południe (luty 1942 roku).

3) Kapelusze slouch hat - filcowe kapelusze armii australijskiej, wykonane w kolorze khaki, o zagiętym z jednej (lewej) strony rondzie. Kapelusze tego typu weszły do służby w 1885 roku. W kolejnych latach ulegały niewielkim modyfikacjom. Podpinane na zatrzask lub haczyk rondo, w polu bardzo często opuszczano. Widać to także na niektórych zdjęciach prezentujących żołnierzy polskich.

Z opisu zamieszczonego w książce „Dywizja Lwów, wspomnienia żołnierskie z ZSRR i z Iraku.” wynika, że kapelusze tego typu wydano żołnierzom 6 DP wkrótce po przybyciu do Pahlevi, na czas podróży z Iranu do Iraku (w dniu 31 sierpnia 1942). Ponieważ w opisie występuje wzmianka o pudłach na nie, były to najwyraźniej kapelusze fabrycznie nowe. Soluch hat’y budziły wielkie zainteresowanie. Poszukiwano własnego sposobu na ich noszenie. Fasoniarze próbowali różnych sztuczek, nadając im, a to znaną z filmów formę kapeluszy kowbojskich, a to cywilnych, takich jak noszono przed wojną, na co dzień. W kapelusze tego typu wyposażano też kobiety z PSK.

Zamieszczone we wspomnianej książce zdjęcia pokazują, że kapelusze w 6 DP były noszone nadal we wrześniu 1942 roku. Jakość fotografii uniemożliwia określenie czy umieszczano na nich orła lub barwy narodowe. Podczas wystąpień oficjalnych pasek zakładano pod brodę, a jedno rondo podnoszono.

4) Tropikalny hełm korkowy– nakrycie głowy określane ogólnym mianem pith helmet (ale także topee, sola topee, salacot, topi). Hełmy tego typu był wykonywany z korka lub włókien innych roślin i pokrywane beżową tkaniną. Zaczęto używać ich pod koniec XIX wieku. Popularność zdobyły gdy Europejczycy wyposażyli w nie swoje armie w koloniach. Hełmy produkowano w Indiach, Hong Kongu, Pakistanie, Afryce Południowej. W zależności o pochodzenia i producenta, różniły się między sobą zastosowanym materiałem i kształtem. W ślad za tym mamy do czyniena z różnymi ich typami i nazwami, np. Wolseley Pattern, Cawnpore, BombayBowler.

Na zdjęciach z lat 1942-1943 można zauważyć, że na hełmy, wzorem Anglików, w AP na Wschodzie, nakładano (po bokach), niewielkie chorągiewki w barwach narodowych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JERZYK dnia Pią 9:21, 17 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Carlos
Kapitan


Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 1229
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo

Powiedz mi, czy przeszukując wspomnienia znalazłeś jakieś wzmianki o "slouch hat" noszonych po Tobruku? Wszyscy wiemy, że Polacy polubili się z Australijczykami, ale legend o wymianie nakryć głowy jest sporo. Tak naprawdę zawsze brałem te opowieści "na wiarę", ale czy mamy na to jakieś dowody?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Saper Olaf
Plutonowy


Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

A francuskie nakrycia głowy, które zostały żołnierzom po przejściu z ZSRS do Palestyny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JERZYK
Kapitan


Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Nic wiarygodnego nie wiem o ewentualnej wymianie nakryć głowy (na wspomniane kapelusze australijskie), u Karpatczyków (SBSK) w okresie poprzedzającym scalenie tej jednostki z oddziałami przybyłymi z Sowietów (maj 1942).

Olafie, o jakie konkretnie nakrycia głowy i sam kontekst czasowo/historyczny w Twojej wypowiedzi chodzi?
Ma wrażenie, że użyłeś jakiegoś skrótu myślowego. Niestety nie jest on dla mnie do końca jasny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JERZYK dnia Nie 14:45, 19 Sty 2014, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
war correspondent
Chorąży


Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

JERZYK napisał:
...Olafie, o jakie konkretnie nakrycia głowy i sam kontekst czasowo/historyczny w Twojej wypowiedzi chodzi?
Ma wrażenie, że użyłeś jakiegoś skrótu myślowego. Niestety nie jest on dla mnie do końca jasny.


Może chodzi o przejście Karpackiej z Syrii do Palestyny?
O ile pamiętam, nie pozwolili sie rozbroić i z całym dobrodziejstwem francuskiego inwentarza przeszli pod skrzydła angoli.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez war correspondent dnia Nie 21:24, 19 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
JERZYK
Kapitan


Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Tak Zwierzu przypuszczam. Po przejściu do Palestyny (czerwiec? 1940) BSK przemundurowano na modłę brytyjską. Podobno w okresie przejściowym były ubiory mieszane francusko/brytyjskie. Zdjęć potwierdzających ww nie znam (tematu nie śledziłem).
Nigdy też nie śledziłem tematu furażerek francuskich ale chyba były dwa ich typy (calot mle 1918): z "rogami" - szyta na prosto i bez dających się zrobić "rogów" - zaokrąglona. Znana Wam zapewne ksiązka Barwa i Broń podaje, że wspomniane "rogi" Polacy zaszywali.

Wracając do zdjęć to w książce Żołnierze gen. Andersa W. Krajewskiego (pracownik Muzeum Wojska) jest fota żołnierza na tle stosu karabinów. Podpis głosi mniej więcej tak: Po zwycięstwie pod Gazalą grudzień 1942.
Ponieważ prezentowany człowiek jest ubrany w ciuchy raczej francuskie trudno jest mi uwierzyć, że jeśli ma to byc Polak, po 6 mcach spędzonych u Brytyjczyków, Tobruku, nadal tak się ubierano. Wg mnie podpis jest nie z tej bajki i nie dotyczy Polaków (którzy od marca 1942 byli już ponownie w Palestynie).

Może wypowie się ktoś kto ma książkę Tobruk 1941 Wawra.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JERZYK dnia Pon 10:24, 20 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
JERZYK
Kapitan


Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Do galerii wrzuciłem zdjęcie , o którym pisalem wcześniej. Pamięc niestety mnie zawiodła i niechcący wspomniałem, że jest tam podany rok 1942. Oczywiście w przypadku Gazali chodzi o grudzień 1941. Inna sprawa, że pomiędzy czerwcem a 1940, a grudniem 1941 mamy trochę czasu i ubranko wydaje się na ów moment anachroniczne.
Zdjęcie słabe ale na głowie będzie chyba calot / bonnet de police.
Przeglądnąłem kronikę (na stronie IPMS) Karpatczyków i nic tam o mundurach akurat nie ma. Dotyczy ona jednak końca 1942 i roku następnego.
Ciekaw jestm czy ma ktoś zdjęcie furażerki z doczepionym nakarczkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JERZYK
Kapitan


Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Szukajcie, a znajdziecie. Do galerii wrzucam znalezione na pewnej kanadyjskiej stronie zdjęcie Karpatczyków z okresu ... chyba to będzie Latrun / Palestyna (po przejściu do Angoli).
Widoczne przeciwsłoneczne osłonki zrobione być może z "tropikalnej" francuskiej, flanelowej chusty. Nie wygląda to na standardowe wyposażenie Smile. Może to początek legendy o furażerkach z fartuszkiem?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nietypowe nakrycia głowy w PSZnZ.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu